piątek, 27 listopada 2015

Koniec kursu i moje prace

Witam!
Kurs zakończony :( Fajnie było i szkoda że to już koniec. Kobietki super, atmosfera miła i sympatyczna, więc ustaliłyśmy że będziemy się spotykać raz na jakiś czas i wspólnie coś "rękodzielniczyć" hi hi (nowe słówko w słowniczku). Powstały nowe prace w tematyce filcowania na mokro i sucho, shabby chic czyli postarzanie w decoupage.
Broszka filcowana na mokro


Broszka z zamka błyskawicznego filcowana na sucho

Proste kolczyki filcowane na sucho ;)

wisiorek z filcowanych kulek


Nafilcowane elementy które mam zamiar wykorzystać do kartek świątecznych;)

Drobiazgi filcowe: jabłuszka wykorzystałam do wianków świątecznych,plastusia zgarnęła córcia jako brelok do kluczy, a pudełko jest postarzone w odcieniach fioletu


Postarzony organizer na biurko


stanowisko w czasie pracy ;) niezły bałagan




Z innej beczki... Chyba na zimę zostają na naszych stawach łabędzie. Mamy u nas dużą rodzinkę z 6-giem młodych. Nie było u nas do tej pory tak licznej gromadki a widok śliczny ;). Zdjęcia defakto z przed miesiąca ale młode nawet dziś są jeszcze szare, więc może dlatego nie odlatują?





Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że nie zanudziłam dzisiaj ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz